czwartek, 31 lipca 2014

No to z górki...

Ile razy bym nie zaczynała, znowu te same pytania... Czy się przedstawić, podać skąd jestem? Tak, chyba to na początek będzie rozsądne. Mam na imię Marta i urodziłam się w Płocku, miejscu, które jednocześnie kocham i go nienawidzę, ale na ten temat rozwodzić się nie będę, bo po co? Co to da? Czy mi ulży? Wątpię.


Zaczynam dietę - może to śmiesznie zabrzmieć, bo jest napisane prosto z mostu i bez owijania w bawełnę. To nie jest tak, że się nie odchudzałam, próbowałam, ale moja motywacja nagle wygasała, tak z dnia na dzień ulatniała się w powietrze... Dziś wiem, że nie wolno się poddawać i trzeba walczyć do końca i to właśnie się zmieniło we mnie. Z jednej strony robię to dla siebie, z drugiej strony zakochałam się w kimś kto jest tak blisko, a jednak daleko. I nawet o tym nie wie, bo co mu mówić, jak może okazać się nic nie wartym gnojkiem? Lepiej coś z sobą zrobić, a potem niech się dzieje wola Boża - jak to się mówi. Każdego ostatniego dnia miesiąca będę dodawała chociażby zdjęcie brzucha, po jakimś czasie, być może to właśnie Wy zauważycie u mnie poprawę, chyba, że nic by się nie zmieniło, ale nie... Ja nie zamierzam się poddać... :)
Dodatkowo zaczęłam projekt : AKCJA : Wakacje 2015 - zamierzam zbierać pieniądze, przez cały czas na wymarzone wakacje, trzymajcie kciuki ! :)

   taki brzuszek *.*



"Miłość jest treścią naszego istnienia. Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia, nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Paulo Coelho   

11 komentarzy:

  1. Jak ja Ci zazdroszczę, że jesteś z Płocka! Akurat jutro miałam tam być na Polish Hip-Hop Festival, ale niestety się nie udało...
    Btw. bardzo Ci kibicuję i trzymam kciuki, żebyś doszła do celu. Jednak pamiętaj - rób to dla siebie, tylko i wyłącznie dla siebie :)
    Buziaki, obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i łatwiejsze dla kogoś się odchudzać, jednak żeby spodobać się komuś, musisz najpiere podobać się sobie, uwierz - wiem coś o tym :)

      Usuń
  2. Ja co prawda diety nie stosuję, ale takie jedzonko uwielbiam jak na obrazkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę trzymać kciuki za ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. brzuszek rewelacja :)
    Ja jestem na diecie 3 tydzień. Jest mnie 3,5 kg mniej. Jeżeli bd chciała trochę motywacji to zapraszam do mnie, wkrótce będzie o tym dużo na moim blogu.
    Mój blog - klik!
    NOWY POST: diy - tła do zdjęć

    OdpowiedzUsuń
  5. Wytrwałości! Zaglądaj do mnie po dawkę motywacji, zdrowe przepisy i ćwiczenia !:)) www.llealicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. No to, że tak powiem- powodzenia! Wiedz, że nie jesteś z tym sama :) Ja też od dzisiaj na nowo wracam do zdrowych nawyków :) Do ściślejszej diety. Chcę się pozbyć 10-12 kilo :) Damy radę !

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam za Ciebie kciuki :*
    Pozdrawiam cieplutko ♥
    Chciałabym też prosić Cię o pomoc, jeżeli możesz to zajrzyj do mojej 1 notki! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. chciałabym taki brzuszek;)
    pozdrawiam serdecznie;)
    woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. aj trzymam kciuki ! i sama zabieram się do roboty :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki piękny brzuszek :)
    Zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde odwiedziny i każdy komentarz :)
Obserwujesz? Poinformuj mnie o tym :)