Ile razy bym nie zaczynała, znowu te same pytania... Czy się przedstawić, podać skąd jestem? Tak, chyba to na początek będzie rozsądne. Mam na imię Marta i urodziłam się w Płocku, miejscu, które jednocześnie kocham i go nienawidzę, ale na ten temat rozwodzić się nie będę, bo po co? Co to da? Czy mi ulży? Wątpię.
Zaczynam dietę - może to śmiesznie zabrzmieć, bo jest napisane prosto z mostu i bez owijania w bawełnę. To nie jest tak, że się nie odchudzałam, próbowałam, ale moja motywacja nagle wygasała, tak z dnia na dzień ulatniała się w powietrze... Dziś wiem, że nie wolno się poddawać i trzeba walczyć do końca i to właśnie się zmieniło we mnie. Z jednej strony robię to dla siebie, z drugiej strony zakochałam się w kimś kto jest tak blisko, a jednak daleko. I nawet o tym nie wie, bo co mu mówić, jak może okazać się nic nie wartym gnojkiem? Lepiej coś z sobą zrobić, a potem niech się dzieje wola Boża - jak to się mówi. Każdego ostatniego dnia miesiąca będę dodawała chociażby zdjęcie brzucha, po jakimś czasie, być może to właśnie Wy zauważycie u mnie poprawę, chyba, że nic by się nie zmieniło, ale nie... Ja nie zamierzam się poddać... :)
Dodatkowo zaczęłam projekt : AKCJA : Wakacje 2015 - zamierzam zbierać pieniądze, przez cały czas na wymarzone wakacje, trzymajcie kciuki ! :)
taki brzuszek *.*
"Miłość
jest treścią naszego istnienia. Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z
głodu pod drzewem życia, nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Paulo Coelho